Na Wysoczynę i Morawy pojechałem zatłoczonymi wakacyjnymi pociągami. Połowa drogi wypadła, gdy pociąg pod specjalnym nadzorem mijał Poděbrady.
Z nieba lał się trzydziesto ośmio stopniowy żar czyniąc z asfaltu plastelinę. Na horyzoncie rysował się zbudowany sto lat Yenidze.
Berlin latem 2015
Przeprawa promowa Gassy - Karczew ruszyła z opóźnieniem, ale cieszy się sporym zainteresowaniem.
Na wagary najlepiej jeździło mi się pod Czachówek, późnym latem lub wczesną jesienią.
Podróżować jest bosko!